Wielu uczniów słysząc po raz pierwszy propozycję wyjazdu na wymianę uczniowską czuje pewną obawę, bo „co jeżeli nie będę umiał się dogadać”, bo „nigdy jeszcze nie leciałem samolotem”, bo „nie dam rady”. Na szczęście są też ci odważni, którzy potrafią przezwyciężyć lęk i zdecydować się na przeżycie przygody życia. Taka właśnie grupa dziesięciorga młodych, dzielnych podróżników z klasy VI a pod opieką p. Marii Jagodzińskiej i p. Moniki Krasińskiej wyruszyła w daleką podróż – do słonecznej Italii. Włoskim koordynatorem wymiany był p. Alceste Aubert. Każda taka wyprawa to poznawanie nowych ludzi i ich obcobrzmiących imion, nabywanie nowych doświadczeń, zwiedzanie nowych miejsc, a przede wszystkim komunikacja w języku angielskim. Tym razem też nie było inaczej.

Nasi uczniowie mogli zwiedzić stolicę Włoch; Koloseum, Forum Romanum, fontanna di Trevi, Panteon, zamek Świętego Anioła i Watykan wywarły wszystkich ogromne wrażenie. Nie mniej zjawiskowo zaprezentowały się miejscowości na wschodnim wybrzeżu Półwyspu Apenińskiego – San Benedetto del Tronto, w którym znajdowała się szkoła goszcząca oraz Ascoli Piceno i Grottamare. Harmonogram pobytu nie pozwalał na chwilę nudy, gdyż oprócz typowych zajęć szkolnych zaplanowano dla uczestników szereg atrakcji, m. in. warsztaty historyczno-artystyczne w Museo del Mare, warsztaty ekologiczne, warsztaty plastyczne, gry i zabawy integracyjne. I choć pogoda nie zawsze dopisywała obowiązkowy był codzienny spacer po plaży. Nie wolno pominąć pysznej kuchni włoskiej, której mogliśmy popróbować w restauracji „La Gastronomica”, prowadzonej przez polsko-włoskie małżeństwo.

Na zakończenie chcielibyśmy przedstawić opinie kilku uczestników, one najlepiej przekonają Was, że takie wyjazdy to niezapomniane przeżycie:

  • „Wyjazd do Włoch bardzo mi się spodobał. Nie żałuję, że tu przyjechałam. Miałam okazje pozwiedzać dużo ciekawych miejsc oraz zabytków. Najbardziej podobała mi się plaża, zwiedzanie Rzymu oraz szkoła. Poznałam tam bardzo fajne osoby i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się z nimi spotkam.” Matylda Pawka VIa;
  • „Wymiana we Włoszech bardzo mi się podobała. Po przylocie do Rzymu zwiedzaliśmy wiele pięknych zabytków. Następne dni spędzaliśmy w San Benedetto del Tronto, Grotttammare czy Ascoli Picheno. Poznaliśmy dużo spaniałych ludzi, piosenek i jedliśmy pyszne jedzenie. Gdy ktoś zastanawia się nad wyjazdem na wymianę to bardzo polecam.” Jan Góralski VIa;
  • „Bardzo podobała mi się wymiana we Włoszech. Na początku byliśmy w Rzymie i zwiedziliśmy kilka zabytków. W następnych dniach byliśmy w San Benedetto del Toronto i spędziliśmy bardzo dużo wspaniałych chwil. Byliśmy np. w różnych ciekawych miejscowościach, w szkole w której poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, i jedliśmy dobre jedzenie w restauracji w której szefową była pani Dorota z Polski. Naszym koordynatorem był Pan Alceste Aubert który wspaniale nas oprowadził po różnych ciekawych miejscach. Chciałbym zostać jeszcze dłużej, ponieważ mają tu dobre jedzenie i piękne piosenki.” Kacper Sobolewski VIa.

Maria Jagodzińska